Kategorie
Recenzje Romanse

„Stay Away” – W. Dobrzyniecka

Etinnette Winston, bohaterka cyklu „Run away”, powraca po roku zupełnie odmieniona. Dziewczyna rozpoczyna kolejny semestr studiów, znajduje nową, lepszą pracę, a także oczekuje na oświadczyny ukochanego. Wydaje się, że jej życie powoli zaczyna się układać, jednak wystarcza jedno spotkanie, żeby przeszłość wróciła ze zdwojoną siłą.

Cisza przed burzą

Po ciężkich przeżyciach zeszłego roku życie Eti staje się nadzwyczaj spokojne. Przeprowadzka, studia, praca i nowy chłopak sprawiają, że dziewczyna zapomina o trudnej przeszłości i w końcu staje na własnych nogach. Sprzyjający los pozwala jej zrezygnować ze znienawidzonej pracy w pizzerii na rzecz jednego z najbardziej prestiżowych lokali w mieście. Etinnette jest szczęśliwa, ponieważ mija już rok odkąd zaczęła spotykać się z Zacharym, co oznacza, że ich związek zaczyna być naprawdę poważny. Wysoki, dobrze zbudowany, przystojny, ciemnooki brunet, w dodatku przyszły lekarz, wydaje się  być doskonałym kandydatem na męża i ojca. Marzenia jeszcze nigdy nie były tak bliskie realizacji jak teraz.

Głośna muzyka, mocny alkohol i grono najlepszych przyjaciół to wszystko, czego potrzeba Eti do świętowania dwudziestych pierwszych urodzin. Jubilatka, chcąc odebrać telefon z życzeniami od najlepszej przyjaciółki, jest zmuszona opuścić na chwilę swoją szaloną imprezę. Wychodząc na kilka minut z lokalu, nie spodziewa się, że wydarzy się coś, co zburzy porządek jej nowego życia. Na ulicy pada strzał. Ignorując wszystkie rozsądne myśli, kierując się ciekawością i przeczuciami, dziewczyna biegnie w kierunku miejsca zbrodni. Docierając do celu, wie, że tym razem intuicja jej nie zawiodła. Austin Sanders tam jest. Stoi przed nią i patrzy jej prosto w oczy.

Rysa na szkle

Jedno krótkie spotkanie w noc urodzin nie daje dziewczynie spokoju i wywołuje tęsknotę za dawnym życiem. Myśl o chłopaku, którego widziała tamtego wieczora, nie opuszcza jej nawet na chwilę. Etinnette pragnie znów poczuć to, przed czym niedawno uciekała. Tu i teraz wszystko wydaje się układać wręcz doskonale, ale rzeczywistość jest zbyt spokojna, wręcz nudna, pozbawiona jakichkolwiek emocji i wrażeń. Autorka jednym gestem burzy cały świat, który zbudowała bohaterka. W jednej chwili dotychczasowe życie zamienia się w iluzję. Stabilizacja i bezpieczeństwo oznaczają beznamiętność i rutynę, a Eti potrzebuje wyzwań, ryzyka i niebezpieczeństwa. Czytelnik jest zaskoczony, że obraz dziewczyny, jaki rysował się w jego wyobraźni, do tej pory był tylko złudzeniem, a dalszy ciąg wydarzeń dopiero pokaże prawdziwą naturę tej postaci.

(Nie)bezpieczeństwo

Widok byłego chłopaka na miejscu zbrodni wywołuje lawinę myśli i podejrzeń. Etinnette zaczyna zauważać, że w jej życiu już od jakiegoś czasu zaczęły pojawiać się niepokojące sygnały. Przypomina sobie stałego klienta pizzerii, który przychodził tylko na jej zmiany, i unikając kontaktu z obsługą, nigdy nie pokazał swojej twarzy. Czy ten tajemniczy mężczyzna to Austie? Czy nie przestał jej kochać i  przez ten cały czas przychodził tam codziennie tylko po to, żeby móc ją zobaczyć? Czy może znów, tak jak rok temu, dzieje się coś złego i Sanders próbuje ją ochronić? Autorka znów bardzo szybko zmienia punkt widzenia czytelnika. Świat Eti przestaje być przyjaznym miejscem, niebezpieczeństwo zdaje się czyhać na każdym kroku, a dziewczyna wcale nie zamierza ukrywać się przed zagrożeniem, tylko chce zrobić wszystko, żeby dowiedzieć się prawdy i odnaleźć chłopaka, do którego nadal coś czuje.

Róża z kolcami

Jest to jedna z nielicznych przeczytanych przeze mnie książek, w której kobieta sama z własnej woli podejmuje ryzyko, żeby dowiedzieć się prawdy. Zazwyczaj to mężczyzna, jako ten silny i odważny, staje oko w oko z niebezpieczeństwem i stawia swoje życie na szali. Po lekturze tej książki zupełnie nie rozumiem, dlaczego tak jest i muszę przyznać, że teraz wydaje mi się to jednowymiarowe. Etinnette Winston jest jak dwie postacie w jednej. Łączy ze sobą cechy zaradnej, nieustraszonej i żądnej mocnych wrażeń chłopczycy z typowo kobiecą kruchością i delikatnością. Bohaterka nie raz zadziwia tym jak bardzo jest silna, kiedy potrafi przezwyciężyć własny lęk i stanąć na wysokości zadania. Będąc w towarzystwie Austina, czuje się bezpiecznie i pozwala mu kontrolować sytuację, ale w momencie, gdy zostaje sam na sam z zagrożeniem, pokazuje, co potrafi. Obserwując często brawurowe zachowanie dziewczyny, czytelnik nie jest pewny, czy Eti idzie w paszczę lwa z powodu braku emocji w jej nudnym życiu, czy stara się ocalić Sandersa, którego nie potrafi wybić sobie z głowy, chociaż przed całym światem udaje, że już dawno nic do niego nie czuje.

Stay Away to pozycja pełna niespodzianek, zagadek, ale także uczuć i dylematów. Idealna pozycja dla miłośników romansów okrytych mgiełką niebezpieczeństwa.

Redakcja: Grzegorz Antoszek
Korekta: Anna Kurek
  • TYTUŁ - Stay Away
  • AUTOR - Weronika Dobrzyniecka
  • WYDAWCA - Novae Res
  • ROK WYDANIA - 2020
  • LICZBA STRON - 396

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *