Rok 1850. Znudzony prowadzeniem prywatnej praktyki Bogumił Korzyński stara się o posadę w warszawskim Szpitalu Dzieciątka Jezus. Nie bez trudu udaje mu się zdobyć list polecający, który zapewnia przyjęcie do wymarzonej pracy. Ambitny lekarz zatapia się w szpitalnym życiu, które naznaczone jest spływającą zewsząd krwią, niewyobrażalnym bólem oraz śmiercią.
Kobieta musi rodzić w bólach
Chęć poszerzania posiadanej już wiedzy to nie jedyny bodziec motywujący Bogumiła do ciężkiej pracy. Mężczyzna pragnie pomóc swojej ukochanej małżonce, która coraz gorzej znosi kolejne porody i cudem udaje jej się uniknąć śmierci. W drugiej połowie XIX wieku nadal panuje przekonanie, że kobieta powinna rodzić w bólach, a każda próba złagodzenia jej cierpienia to grzech.
Większość lekarzy sprzeciwia się takim wynalazkom jak działający znieczulająco eter i lekceważą próby wprowadzenia jakichkolwiek zasad higieny w szpitalach. Śmiertelność kobiet na skutek gorączki połogowej jest bardzo wysoka, ale ginekolodzy nie zaprzątają sobie głowy takimi „drobiazgami” jak mycie rąk po badaniu kolejnych pacjentek czy też, o zgrozo, zaraz po sekcji zwłok. Operacje, jeśli już do nich dochodzi, przeprowadzane są bez znieczulenia, a najlepszym chirurgiem jest ten, który w jak najkrótszym czasie przeprowadzi zabieg i nie zabije pacjenta.
Męski świat
Historia głównego bohatera przeplatana jest krótkimi opowieściami dotyczącymi odkryć światowej medycyny. Ałbena Grabowska pokazuje czytelnikom, z jakimi trudnościami mierzyli się między innymi: Horace Wells, Robert James Graves, Ignaz Philipp Semmelweis czy też sam Edward Jenner. To ludzie, którzy poświęcili swoje zdrowie i niejednokrotnie życie w imię rozwoju nauki i pomocy ludziom. Najczęściej nierozumiani i odrzucani przez środowisko lekarskie, zostali docenieni dopiero wiele lat po swojej śmierci.
W świecie medycyny i całej nauki XIX wieku nadal królują przede wszystkim mężczyźni. Miejsce kobiet jest w domu, przy dzieciach, a nie na uniwersytetach. Większość z nich z pokorą przyjmuje narzucone im role i nawet nie śmie marzyć o innym życiu. Z takim stanem rzeczy nie zgadza się jednak Augusta, szwagierka głównego bohatera. Kobieta z ponadprzeciętną inteligencją, znajomością kilku języków i pasją do nauki pomaga Bogumiłowi w korespondencji ze sławami świata medycyny. Chociaż sama nigdy nie będzie mogła się kształcić tak, jakby chciała, oraz zdobyć wymarzonego zawodu, dzięki swojej determinacji wkrada się do tego męskiego świata…
Każdy ma jakieś tajemnice
W kolejnych rozdziałach powieści okazuje się, że niemal wszyscy bohaterowie mają jakieś sekrety, a niechlubna przeszłość daje o sobie znać w najmniej odpowiednich momentach. Jednak to nie tylko demony sprzed lat komplikują życie poszczególnych postaci. Konieczność zachowania pozorów i uniknięcia za wszelką cenę skandalu rodzi kolejne tajemnice. Świat sztywnych obyczajów i reguł wydaje się być tak odległy od teraźniejszości – dziś skandal to gwarancja rozpoznawalności, zarobku, a według niektórych nawet sukcesu. W drugiej połowie XIX wieku bohaterowie skandali skazani byli najczęściej na ostracyzm społeczny, a echa plotek długo nie milkły.
Główny bohater powieści Grabowskiej miał w życiu sporo szczęścia. Człowiek znikąd kończy studia medyczne w Wilnie dzięki spadkowi pozostawionemu przez ciotkę, później przenosi się do Warszawy i, zawierając małżeństwo z Domicelą z Przybylskich, staje się członkiem bogatej rodziny z tradycjami lekarskimi. Jednak czy tylko szczęściu Bogumił może zawdzięczać swoje obecne życie i pozycję? Czy przeszłość go dopadnie i pokrzyżuje plany na przyszłość?
Nie dla wrażliwych
Doktor Bogumił to porywająca powieść przybliżająca historię medycyny, wielkie odkrycia oraz problemy życia codziennego, z jakimi musiano mierzyć się w XIX wieku. Akcja rozgrywa się w czasie, gdy Polska nie istnieje na mapach Europy i świata, co nie pozostaje bez wpływu na życie bohaterów. Bez wątpienia należy podkreślić, że Grabowska napisała tę książkę z ogromną dbałością o szczegóły, co oczywiście stanowi jej ogromną wartość, ale jednocześnie sprawia, że osoby wrażliwe na naturalistyczne opisy chorób, śmierci i całego szpitalnego życia powinny zastanowić się, czy na pewno chcą ją przeczytać.
Jestem pod ogromnym wrażeniem i ze względu zarówno na swoje pasje, jak i zawód, uważam Doktora Bogumiła za strzał w dziesiątkę! Jeśli interesuje Was to, jak wyglądał świat medycyny niemal dwieście lat temu i niestraszne Wam opisy chorób i sekcji zwłok, to z pewnością powieść Grabowskiej przypadnie Wam do gustu. Zgodnie z zapowiedziami to pierwszy tom cyklu „Uczniowie Hippokratesa”. Już nie mogę doczekać się kolejnych części!
Redakcja: Anna Kurek Korekta: Sylwia Kłoda
- TYTUŁ - Uczniowie Hippokratesa. Doktor Bogumił
- WYDAWCA - Marginesy
- ROK WYDANIA - 2020
- LICZBA STRON - 512