Kolejna książka, która przekona Was, że Polacy też potrafią pisać horrory! Jest mroczna, wciągająca i bardzo zaskakująca, a jej autor, Tomasz Kozioł, może podbić serca fanów historii z dreszczykiem.
Tak już mam, że do książek polskich autorów, przynajmniej tych, których jeszcze nie znam, podchodzę z lekkim dystansem. Nie inaczej jest w przypadku horrorów, a być może wręcz jeszcze bardziej nastawiam się na powielanie utartych schematów i, w efekcie, klapę. Tym razem okazało się jednak, że sięgając po nowość od wydawnictwa Uroboros, byłam totalnie w błędzie. Tomasz Kozioł całkowicie mnie zaskoczył!
Nawiedzony dom, ale za to jaki!
Adam i Mirek to najlepsi przyjaciele i wspierają się zawsze, bez względu na wszystko. Nic więc dziwnego, że gdy Adam dowiaduje się o nagłym odziedziczeniu domu po biologicznej matce, której nigdy nie znał, Mirek wyrusza z nim na odległą wieś, by zająć się tą tajemniczą sprawą. Szybko okazuje się wręcz, że bez niego Adam najprawdopodobniej w ogóle nie dałby sobie rady.
I nie, nie chodzi jedynie o obciążenie związane z niezręczną sprawą nieznanych rodziców. Być może wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że wokół starego domu, do którego przyjeżdżają, a nawet całej wsi, unosi się nieznośna aura tajemnicy i… grozy? W tej okolicy zdecydowanie coś jest nie tak. A Adam i Mirek nie mają nawet pojęcia, jak szybko przekonają się na własnej skórze, że w „nowym” domu tego pierwszego, w którym mieścił się kiedyś dość nietypowy szpital, działy się rzeczy wręcz niewyobrażalne. A w to wszystko była zamieszana rodzina Adama.
Czy bohaterowie znajdą odpowiedzi na nurtujące ich pytania? I czy w ogóle będą mieć ku temu okazję, skoro mieszkańcy wsi tak bardzo będą chcieli się ich stamtąd pozbyć? Tego dowiecie się, sięgając po powieść 😉
Ból i cierpienie nie z tego świata
Dziewczyna, która klaszcze to historia, która co prawda bazuje na znanym motywie nawiedzonego domu, to jednak zaskakuje wieloma interesującymi wątkami. Są tu zarówno przerażające zjawiska paranormalne mające miejsce na jawie i we śnie, jak i równie straszne historie dokonane ludzką ręką. Okrucieństwo zadawane przez istoty nie z tego świata jest odpowiedzią na cierpienie, jakiego doznały za życia, od ludzi, którzy egzystowali obok nich. Bezsensowna przemoc i nielicząca się z niczym i z nikim zemsta – to podstawa historii, którą stworzył Kozioł. I jakże pięknie i emocjonująco przeplata się to ze sobą, tworząc nietuzinkową całość!
Recenzowana książka to dla fanów horrorów pozycja obowiązkowa. Obiecuję, że nie będziecie się nudzić, a dreszczyk przejdzie Wam po plecach niejeden raz. Jeżeli dodamy do tego całkiem zabawne poczucie humoru autora, który nie unika w swojej powieści drobnych żartów i śmiesznych tekstów (głównie w wykonaniu Mirka), to otrzymujemy naprawdę interesującą całość, obok której nawet nie warto przechodzić obojętnie.
Już teraz wiem, że na kolejne powieści Tomasza Kozioła będę czekać z ogromną niecierpliwością. Trafia on, obok Artura Urbanowicza, do grona moich ulubionych autorów gatunku!
Redakcja: Anna Kurek Korekta: Grzegorz Antoszek
- TYTUŁ - Dziewczyna, która klaszcze
- WYDAWCA - Uroboros
- ROK WYDANIA - 2021
- LICZBA STRON - 352