Badaczka tajemnic i miłośniczka historii Dorota dostaje propozycję wyjaśnienia pewnej sprawy z przeszłości i przy okazji opisania historii podłódzkich willi. Max Langer, zlecający jej to zadanie, ma zamiar dowiedzieć się prawdy na temat pochodzenia swojej żony i dręczących ją od jakiegoś czasu demonów przeszłości. Do jakich tragicznych wydarzeń doszło pod koniec lata 1946 roku? Czy prawda powinna ujrzeć światło dzienne?
Szwajcarski raj
Max Langer – bogaty profesor i biznesmen polskiego pochodzenia – odnosi sukcesy na wielu polach. Dobrze prosperująca firma, okazały dom, piękna i utalentowana żona. Od pewnego czasu zauważa jednak, że jego życie nie jest sielanką. Przez ostatnie lata mocno oddalił się od swojej żony, przez co nie zauważył, że pogrąża się ona coraz bardziej w melancholijnym nastroju i coraz częściej gdzieś wyjeżdża, wracając w jeszcze gorszym stanie.
Pewnego dnia Christine znika, zostawiając dokumenty i informacje, które udało jej się do tej pory zdobyć. Zaskakujące odkrycie i kolejne pytania bez odpowiedzi skłaniają Maxa do wyjazdu do ojczyzny w poszukiwaniu prawdy o swojej ukochanej.
Trudne czasy
Podczas swoich poszukiwań Dorota bardzo szybko znajduje dom, w którym ponad siedemdziesiąt lat temu wydarzyła się tragedia. Bez wątpienia wiadomo, że doszło tam do strzelaniny. Kto zginął, a komu udało się przeżyć? Kim byli mieszkańcy domu w pierwszych latach po wojnie? I co to wszystko ma wspólnego z Christine Langer?
Z równolegle prowadzonego wątku wydarzeń z przeszłości dowiadujemy się, że przez kilka miesięcy w pięknym domu niedaleko lasu mieszkała Michalina Starska, pracownica działu propagandy i gorliwa wyznawczyni idei nowej Polski, oraz major Wojska Ludowego Antoni Gołąbek. Ta osobliwa para kochanków z mnóstwem tajemnic na koncie próbowała stworzyć w tym miejscu namiastkę normalności, oazę spokoju, miejsce odpoczynku od wojennej traumy. Niestety niezbyt długo dane im było zaznać upragnionego zwykłego życia.
Czy warto znać przeszłość?
Bieniek w swojej najnowszej powieści porusza ważne kwestie rozliczeń z przeszłością. Nie z tą wojenną, bo o tym napisano już mnóstwo książek, nakręcono wiele filmów, przeprowadzono liczne badania, a świadkowie tych strasznych dni mają odwagę, żeby o nich mówić. Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku lat powojennych. Druga połowa lat czterdziestych i początek pięćdziesiątych to mroczny czas na kartach polskiej historii i niestety nadal dla wielu temat tabu. Większość ludzi pamiętających te czasy nie chce o nich mówić. Dom na skraju lasu jest swego rodzaju próbą podjęcia dyskusji na ten temat.
Autorka zwraca uwagę na to, że tajemnice przeszłości mogą dotyczyć każdego z nas i często nie wiemy wszystkiego na temat naszych przodków. Historia Michaliny Starskiej pokazuje, że nie da się tak łatwo podzielić ludzi na zdrajców i bohaterów. Momentami wydaje się, że ta opowieść jest nieco naiwna, ale to w końcu fikcja literacka – niemniej na pewno zmuszająca do refleksji na temat przeszłości. Dopiero po przeczytaniu Domu na skraju lasu i poszukiwaniu innych książek Natalii Bieniek zorientowałam się, że to drugi tom powieści, której bohaterką jest Dorota. Okazuje się jednak, że można ją przeczytać jako osobną historię. Wątki z przeszłości zdecydowanie bardziej do mnie przemawiały niż współczesne perypetie bohaterów. Chociaż książka miała swoją premierę latem, to spokojnie można ją polecić na długie, jesienne wieczory. Kubek gorącej herbaty, koc i Dom na skraju lasu to przepis na bardzo przyjemnie spędzony czas.
Redakcja: Sylwia Kłoda Korekta: Anna Kurek
- TYTUŁ - Dom na skraju lasu
- WYDAWCA - Prószyński i S-ka
- ROK WYDANIA - 2022
- LICZBA STRON - 344