Fani Beth O’Leary, szykujcie się na nową powieść! Przed Wami kolejna komedia romantyczna, która bezsprzecznie poprawi Wam humor! 🙂
Uratować hotel
Jeżeli jesteście stałymi czytelnikami książek wydawnictwa Albatros, tej autorki z pewnością nie muszę Wam przypominać. Jej powieści (Zamiana, Współlokatorzy, W drogę! oraz Poszukiwany ukochany) to prawdziwe hity, które skradły serce niejednemu czytelnikowi – w tym także i mnie. Uwielbiam te historie, pomimo tego że wiem, iż na końcu czeka na mnie dobre zakończenie. Nie, żeby to było złe, uwielbiam happy endy, ale w tym wypadku po prostu O’Leary raczej nie zaskakuje, bo jej historie są baaaardzo pozytywne 🙂
W każdym razie mam dla Was recenzję kolejnej powieści autorki, czyli Ostatni dzwonek. Akcja powieści toczy się w małym, uroczym hotelu Forest Manor, prowadzonym przez równie urocze małżeństwo. Głównymi bohaterami są natomiast hotelowi pracownicy, czyli Izzy oraz Lucas, którzy są całkowicie zakochani w swoim miejscu pracy. Nic więc dziwnego, że gdy biznes chyli się ku upadkowi, oboje zrobią wszystko, by pomóc w jego ocaleniu. A to niełatwe zadanie, szczególnie że wymaga od nich współpracy – mogę Wam chyba zdradzić, że Izzy i Lucas mają dość skomplikowane relacje. Niby mają o sobie (po cichu) dobre zdanie, nie potrafią jednak sobie nie dogryzać. Izzy ma ku temu powody, ale nie odważy się powiedzieć ich na głos – kto by w końcu chciał przyznać całemu światu, że jego uczucia zostały podeptane podczas ubiegłorocznej bożonarodzeniowej imprezy?
Pełna humoru i dobrej zabawy
Niezmiennie jestem zakochana w powieściach Beth O’Leary. Napawają mnie optymizmem, poprawiają humor i bawią do łez. Nie brak tu oczywiście tajemnicy, nieporozumień, problemów sercowych i konfliktów – i dobrze, bo coś się dzieje! Ale w ogólnym rozrachunku to lekka i przyjemna oraz zabawna historia o miłości, która rozczula i dzięki której robi się ciepło na serduszku. Tak po prostu.
Jeżeli szukacie właśnie takiej książki – dobrze napisanej, interesującej, a jednocześnie zabawnej, nie mogliście trafić lepiej. Ostatni dzwonek to pozycja idealna na długie wieczory, również z drugą połówką. Ja tę powieść czytałam wraz z moim mężem – dla niego to takie guilty pleasure, dla mnie kolejna fajna, może trochę babska, powieść, która sprawia ogromną przyjemność!
Redakcja i korekta: Anna Kurek
- TYTUŁ - Ostatni dzwonek
- TYTUŁ ORYGINALNY - The Wake-Up Call
- TŁUMACZ - Łukasz Praski
- WYDAWCA - Albatros
- ROK WYDANIA - 2023
- LICZBA STRON - 416