To moje trzecie spotkanie z Bogdanem Bartnikowskim. Po Dzieciństwie w pasiakach i Dniach długich jak lata sięgnęłam po Powroty do Auschwitz. Gdy wybucha wojna, Bogdan ma siedem lat, gdy trafia do Auschwitz – dwanaście. Ta lektura jest dla mnie wyjątkowo trudna. Mam intensywny kontakt z dziećmi z Ukrainy ogarniętej wojną i pełną świadomość, że ciężar, który teraz niosą, będzie im towarzyszył, tak jak Bogdanowi, do końca ich życia.
Tag: Auschwitz
Przed Wami wszystkie opowiadania Seweryny Szmaglewskiej, zamknięte na prawie sześciuset stronach. Autorka dotyka w nich piekła wojny, które nie kończy się wraz z kapitulacją III Rzeszy. Jej bohaterowie doświadczają sytuacji krytycznych, ocierają się o szaleństwo, próbują przetrwać wbrew woli swoich oprawców. Dokonują wyborów, z którymi muszą żyć później i o których nie potrafią zapomnieć mimo upływu czasu.
Przed Wami historia młodych, wyrwanych z domowego ogniska Żydówek, które wsiadają do pociągu przekonane, że będą przez kilka miesięcy wykonywać prace publiczne w okupowanej Polsce, a potem wrócą do swoich rodzin. Nie mają zupełnie świadomości, że właśnie w tym momencie kończy się ich beztroska młodość, a zaczyna dramatyczna, pełna cierpienia i bólu walka o przeżycie w Auschwitz.
Najnowsza książka Heather Morris, autorki Tatuażysty z Auschwitz i Podróży Cilki, przedstawia nie tylko kulisy powstawania tych dwóch cieszących się ogromną popularnością powieści, ale opowiada też o samej autorce. Kim jest? W jakich okolicznościach spotyka Lalego Sokołowa? Jak wygląda praca nad powieścią, która podbije serca czytelników?
Codziennie widzieli kominy, z których wydobywała się nieznośna woń. Mijali dławiących się bezsilnością ludzi. Sami nimi byli. A mimo to trudno było im uwierzyć, że człowieka można zniszczyć z taką łatwością. Seweryna Szmaglewska opisała to w sposób, nad którym żal się nie pochylić.
Ma na imię Janina. Trafia do KL Auschwitz 12 czerwca 1942 roku. Po niecałych dwóch tygodniach spędzonych w piekle na ziemi ucieka. Wiosną 1943 roku jej oczom ponownie ukazuje się KL Auschwitz-Birkenau. To ona inspiruje autorkę do stworzenia powieści, której bohaterem zbiorowym są więźniarki.
„Obóz był probierzem, gdzie się sprawdzały charaktery. Jedni staczali się w moralne bagno. Inni szlifowali swe charaktery jak kryształ. Rżnięto nas ostrymi narzędziami. Ciosy boleśnie wrzynały się w ciała, lecz w duszy znajdywały pole do przeorania…” (fragment raportu)
Książka wpisuje się w szerszy nurt obozowy, ukazujący mniej znane wątki z historii Zagłady w czasie II wojny światowej. Opisuje Konrada Morgena, sędziego SS, który doprowadził do skazania za nadużycia Ottona Kocha, a także oskarżał innych katów – Odilo Globocnika czy Rudolfa Hössa. To niesamowita opowieść o ciekawym bohaterze, książce jednak czegoś brakuje.
Nie przeczytacie o nim w podręcznikach do historii. Jego nazwisko nie jest powszechnie znane. Kilka dni po wyzwoleniu KL Auschwitz zgłosił się na ochotnika, by pomóc ludziom pozostawionym na terenie obozu. Wraz z zespołem lekarzy i pielęgniarek przywrócił do zdrowia ponad cztery tysiące pacjentów. Poznajcie historię Józefa Bellerta.