Kiedy ona śpi, ktoś czujnie ją obserwuje. Za każdym razem jest coraz bliżej i bliżej. Jak skończy się ta niebezpieczna obsesja?
Koszmar na jawie i we śnie
Weronika nie jest typową młodą kobietą. Na pozór niby wszystko się zgadza – udziela korepetycji z angielskiego, ma przystojnego chłopaka, dobrą przyjaciółkę, kochających rodziców. Jednak na jej życie pada jeden poważny cień – narkolepsja. Choroba powodująca zmęczenie i wielkie napady senności sprawia, że aby w miarę normalnie funkcjonować, Weronika musi przynajmniej dwa razy w ciągu dnia uciąć sobie drzemkę – czy tego chce, czy nie. I chociaż wydaje jej się, że w miarę okiełznała swoją przypadłość, nie ma zielonego pojęcia, co dzieje się, gdy zasypia.
Ktoś jest przy niej, bardzo blisko. Podczas gdy Weronika śpi i zbiera siły na dalszą część dnia, psychopata (czy można nazwać to inaczej?) wchodzi do jej domu, zaburza jej prywatność i zbliża się do niej coraz bardziej, nie tylko przyglądając się jej, lecz nawet pozwalając sobie na coś więcej… Weronika nie powinna czuć się bezpiecznie, co to to nie, a przekonuje się o tym boleśnie, gdy w tajemniczych okolicznościach ginie jedna z jej uczennic – i to w jej własnym domu.
Książka, która nie da Wam zasnąć!
Na Uśpioną czekałam z wielką niecierpliwością, jak z resztą na wszystkie książki Alicji Sinickiej. Tym razem, dla odmiany, za książką stoi wydawnictwo W.A.B.
Czy się zawiodłam? Jak zwykle nie! Alicja Sinicka jest zdecydowanie w świetnej formie, a tworząc historię Weroniki, naprawdę pokazała, na co ją stać. Uśpiona to prawdziwy hit, który intryguje już od pierwszej strony. Tajemnice okrążają bohaterkę książki zarówno za dnia, jak i w nocy, choć początkowo nie wszystkiego jest świadoma. Wątki łączą się ze sobą w zaskakujący sposób, tworząc całość, która naprawdę szokuje, zwłaszcza na samym końcu!
Genialnym posunięciem jest wątek narkolepsji. Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie słyszałam o tej chorobie, która sama w sobie jest dość fascynująca, a będąc elementem powieści, dodaje jej +100 do tajemniczości. Weronika, tak przecież bezradna podczas snu, zostaje otoczona przez potwory, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Wątek ten ma w sobie ogromną dawkę mroku, szczególnie że głos oddany jest również osobie, która odwiedza bohaterkę podczas snu. To, co dzieje się w jej psychice, jest naprawdę niewiarygodne i sprawia, że na rękach pojawia się gęsia skórka.
Chyba nic więcej nie muszę dodawać, prawda? Uśpioną Alicji Sinickiej polecam równie gorąco, jak wszystkie jej pozostałe książki, które zapewnią Wam sporo nieprzespanych nocy – co w przypadku tej konkretnej jest dość wymowne! Nigdy nie wiecie, co czai się w mroku 😉
Redakcja i korekta: Anna Kurek
- TYTUŁ - Uśpiona
- WYDAWCA - Wydawnictwo W.A.B.
- ROK WYDANIA - 2022
- LICZBA STRON - 352