
Przed Wami książka, która wzbudziła zachwyt Kenzaburō Ōe, laureata literackiej nagrody Nobla z 1994 roku. Jeśli cenicie sobie głęboko refleksyjną literaturę, która kusi ciszą, melancholią, spokojem i mądrością, to jest to tytuł, po który warto sięgnąć.
Nieubłagany upływ czasu
Park Min-u to dojrzały mężczyzna, który jako jedyny ze swojej dziecięcej paczki wyrwał się z kleszczy seulskich slumsów. Odciął się od świata, który go stworzył, i poświęcił się karierze architekta. Zapomniał o niegdyś tak ważnych dla niego relacjach. Opuścił przyjaciół, dziewczynę i poszedł przed siebie.
Nieoczekiwana wiadomość od kobiety z przeszłości wyrywa go ze świata dostatku, myśli powracają do biednych osiedli, gdzie dojrzewał i poznawał świat, do dawnych przyjaciół, którzy byli dla niego wtedy tak ważni. Co się stało z tymi relacjami? Dlaczego odszedł i urwał kontakt? Czy było warto? Czy sukces dał mu szczęście, poczucie spełnienia?
Główny bohater czuje oddech upływającego czasu coraz bardziej bezlitośnie. Świat się nie ogląda, idzie dalej. Jak wygląda dziś kobieta, którą kiedyś darzył uczuciem? Czy byłby w stanie ją rozpoznać? Jak ułożyło się jej życie? Czy znalazła miłość, szczęście, poczucie sensu? Nie potrafi sobie wyobrazić jej dojrzałego oblicza, jego wspomnienia zatrzymały ją w młodości.
Subtelność
Lubię sięgać po literaturę azjatycką. Często znajduję w niej spokój i mądrość dalekiego wschodu. Słowa tu płyną powoli, bohaterowie są wrażliwi, głęboko doświadczeni, z godnością znoszący prozę życia. Ich świat wewnętrzny jest bogaty, pełen smutku, zadumy i refleksji. W bohaterach O zmierzchu jest głębia, jakaś prawda, która przyciąga i urzeka.
Historii przyglądamy się z różnych perspektyw. Każdy zapamiętał ją inaczej, zapisał w głowie na swój sposób. Coś, co w jednej opowieści jest wielką miłością, w innej jawi się zaledwie romansem. Ładunek emocjonalny zależy od opowiadającego, jedno zdarzenie widziane z różnych perspektyw pozwala zobaczyć, jak bardzo różnimy się w swojej wrażliwości, odbiorze świata. Ludzie przeżywają te same wydarzenia na milion sposobów – bodźce, które dla jednych są zbyt intensywne, dla innych są ledwie odczuwalne.
Zdania mnie zatrzymują, urzeka mnie styl, klimat dojrzewania, odzierania się z dziecięcych marzeń, akceptacji życia, które często jest inne od naszych młodzieńczych oczekiwań. Dominuje tu uczucie straty, bezpowrotności chwil, które są już tylko dawną przeszłością i zamieszkują nasze umysły, zniekształcając się z kolejnymi latami.
Atmosfera O zmierzchu jest nieco senna, zamglona, przytłoczona minionym czasem. Sięgnęłam po ten tytuł w październiku i muszę przyznać, że jesienna aura bardzo dobrze koresponduje z klimatem książki. Mam wrażenie, że mgła za oknem, opadające liście, deszczowe poranki i chwile zwycięstwa słońca nad jesiennym mrokiem sprawiają, że tę książkę czyta się jeszcze głębiej, można zatopić się w tych melancholijnych zdaniach, światach wewnętrznych bohaterów. Nie wiadomo kiedy dochodzi się do ostatniej strony i ma się wrażenie (przynajmniej tak było w moim przypadku), że to za szybko, że jeszcze chciałoby się tam zostać i płynąć z bohaterami w ich opowieściach.
Korea Południowa
Nie znam nikogo, kto był w tym kraju, dlatego tym bardziej doceniam, że podczas lektury O zmierzchu mogłam się trochę otrzeć o obcą mi kulturę i dowiedzieć się wielu interesujących faktów, które są rozwijane w przypisach. Czytelnik ma więc okazję przeżyć kilka zaskoczeń i zobaczyć, że to, co oczywiste w naszej europejskiej kulturze, tam wygląda zupełnie inaczej.
Lubię sięgać po literaturę piękną z odległych zakątków świata, bo zawsze mnie ubogaca, pozwala wyjść z własnej perspektywy i dotknąć inności. „Seria z Żurawiem” Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego jest dla mnie niezwykle cenna i z niecierpliwością czekam na kolejne tytuły, które postaram się dla Was zrecenzować na łamach GoodBuka. Zachęcam Was do poszerzania swoich czytelniczych horyzontów, naprawdę warto!
Redakcja: Sylwia Kłoda Korekta: Grzegorz Antoszek
- TYTUŁ - O zmierzchu
- TYTUŁ ORYGINALNY - Haejil Muryeop
- TŁUMACZ - Dominika Chybowska-Jang
- WYDAWCA - Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
- ROK WYDANIA - 2022
- LICZBA STRON - 208