Przed Wami zapiski z getta warszawskiego, niezwykłe świadectwo życia i wszechotaczającej śmierci, której oddech Maryla czuje coraz bliżej i wyraźniej. Zamyka w zdaniach niewyobrażalne dla nas przeżycia, a one cudem zostają zachowane dla potomnych.
Strzępy
Ta książka to niezwykłe opracowanie pozostałości po zapiskach młodej Maryli, żony Andrzeja, uwięzionej w getcie warszawskim. Jeśli spodziewacie się ponad trzystu stron żywego tekstu autorki, to od razu uprzedzę, że tekstu źródłowego jest tu niewiele, a zdecydowanie więcej komentarza naukowego. Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie warszawskim składa się z: przedmowy dyrektora Państwowego Muzeum na Majdanku Tomasza Kranza, obszernego wstępu Zuzanny Schnepf-Kołacz, notatek Maryli od marca 1942 do lutego 1943 roku, zapisków z kwietnia 1943 roku, historii tekstu źródłowego autorstwa Dariusza Libionki oraz noty edytorskiej. Początkowe zapiski Maryli są urwane, pierwszy zapis pochodzi z marca 1942 roku. Przed nami zlepki słów, możemy się jedynie domyślać brakujących części. Pierwszy zachowany brulion Maryli jest bowiem w strzępach, wilgoć rozmyła litery.
Pierwsza edycja została wydana w 2008 roku i była znacznie skromniejsza od obecnej (ogromna wdzięczność wobec badaczy, którzy mozolnie i wnikliwie pracowali nad odtworzeniem jak największej liczby brakujących fragmentów). Trzeba jasno podkreślić, że upływ czasu działa na niekorzyść tych cennych zapisków. Żal ściska mi serce, gdy pomyślę o tym, że gdyby prace nad tekstem podjęto wcześniej, można byłoby odtworzyć więcej. Dlaczego tak się nie stało i jakie przeciwności napotykały zapiski Maryli, dowiecie się z komentarza naukowego. To naprawdę interesująca historia i daje wiele do myślenia. Najbardziej wstrząsające są zapiski z kwietnia 1943 roku. Zachowały się w lepszym stanie, ponieważ tekst źródłowy jest pełniejszy.
Czekając na…
Czy jest jeszcze nadzieja? To, co wydawało się straszne na początku, jest luksusem wraz z pogarszaniem się warunków w getcie. Czy może być jeszcze gorzej i gorzej? Gdzie jest ostateczna granica? Czy szukać schronienia poza murami getta? Gdzie? Czy tam jest bezpieczniej, a szanse na ocalenie życia większe? Lepiej zostać w getcie do końca, próbować sił poza jego murami czy pojechać do obozu razem z innymi? Gdzie szanse na przetrwanie będą największe?
Zapiski Maryli dają nam bezcenny wgląd w życie getta warszawskiego. Przytaczane przez nią historie mogą być momentami dla nas, Polaków, bolesne, ale trzeba się z nimi konfrontować. Nie wszyscy byliśmy bohaterami, zdecydowanie nie. Dlatego trzeba i warto mówić o wszystkich postawach, nawet tych niewygodnych:
Za czerwonym murem, który stanowi linję demarkacyjną, oddzielającą nas – skazanych od nich, którym wolno żyć, jak ludziom biegnie inny mur, który jest znacznie trudniejszy do przebycia – to gruby mur obojętności i braku zrozumienia <w> jakim się otoczyli Polacy, przeważnie zupełnie nieczuli na wstrząsającą tragedję przeżywaną przez nas. Niestety hasła antyżydowskie <padły tutaj> znalazły tutaj niezwykły posłuch i padły na podatną glebę. Za murem rozgrywa się dalszy ciąg wstrząsającego dramatu. Życiem Żyda się kupczy, handluje, robi interesy. Po krótkim czasie <przecho> ukrywany Żyd zdaje się zbędnym balastem i po wyciągnięciu z niego wszystkiego, co się dało, oddaje się go w ręce gestapo z pełną świadomością tego, że czyn ten równa się pozbawieniu życia. Bo życie ludzkie, szczególnie życie Żyda nie ma żadnej, najmniejszej wartości (s. 211-213).
Trzeba jednocześnie pamiętać, że ci Żydzi, którzy wracali do getta, mieli negatywne doświadczenia i dzielili się nimi ze swoimi współbraćmi, a one były przekazywane z ust do ust. Negatywne postawy części Polaków nie przekreślają przecież tych bohaterskich. Warto po prostu mieć pełen obraz, a nie gloryfikować tylko wygodną dla świadomości narodowej część, przemilczając tę drugą stronę. Jeśli historia ma nas czegoś uczyć, to tylko wtedy, gdy poznajemy ją z każdej strony.
Kilka słów na koniec
Książka jest wzbogacona licznymi zdjęciami rękopisu (możemy czytać bezpośrednio z nich – Maryla pisała po polsku). Dziennik jest opatrzony szerokim komentarzem naukowym, dzięki któremu możemy spojrzeć na zapiski szerzej i głębiej.
Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie warszawskim to niezwykła książka, którą każdy, kto interesuje się historią II wojny światowej, Warszawy i getta, powinien przeczytać. Zapiski bezpośrednio z getta są bezcenne i warto się z nimi zapoznać, do czego Was oczywiście gorąco zachęcam. Jeśli zastanawiacie się, co stało się z tytułową Marylą, to koniecznie przeczytajcie tę pozycję, bo ja Wam tu tej odpowiedzi nie podam.
Gorące podziękowania Wydawnictwu Prószyński i S-ka za publikację tak ważnego tytułu.
Redakcja: Anna Kurek Korekta: Sylwia Kłoda
- TYTUŁ - Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie warszawskim
- WYDAWCA - Prószyński i S-ka
- ROK WYDANIA - 2023
- LICZBA STRON - 360