Któż nie kocha Opowieści wigilijnej Charlesa Dickensa? To przecież obowiązkowa literatura dla wszystkich miłośników świątecznych klimatów. Tym razem jednak proponujemy ją Wam w nieco innej, ale jakże porywającej wersji!
Autor: Klaudia Kobylańska-Antoszek

Pełna humoru, romansu powieść, która zabierze Was do XIX-wiecznej Anglii, gdzie pośród bali, tiulu i przezabawnych intryg odbywa się polowanie na najlepszą partię na męża. Czy znajdzie się też szansa na prawdziwą miłość?

Drugi tom przygód Anne Shirley, który, dzięki nowemu tłumaczeniu, podbija serca czytelników! Co tym razem spotkało rudowłosą dziewczynę, która powoli staje się kobietą?

Świat oglądany zza więziennych krat wygląda zupełnie inaczej – szczególnie jeśli siedzi za nimi niewinna osoba. Czy istnieje sposób, by pogodzić się ze swoim niesprawiedliwym losem? I co jeśli na wolności znajduje się prawdziwy morderca?

Czy można zakochać się od pierwszego wejrzenia? Carolyn Woods właśnie w ten sposób straciła głowę dla Marka, mężczyzny, którego kompletnie nie znała. Nie mogła przewidzieć, że ta znajomość położy się cieniem na całym jej życiu, a nawet że niemal całkowicie je zrujnuje.

Nauka poprzez zabawę? Oczywiście! Szczególnie w przypadku maluchów mających kłopoty językowe. Na pomoc przychodzą im wierszyki, które w swej prostocie kryją lekarstwo na wady wymowy.

Za hotelowymi drzwiami nie zawsze jest spokojnie. Czas, który miał być pełen odprężenia i relaksu, może zmienić się w prawdziwy koszmar, gdy okaże się, że osoba, którą kochamy, zaginęła w tajemniczych okolicznościach.

Kiedy ona śpi, ktoś czujnie ją obserwuje. Za każdym razem jest coraz bliżej i bliżej. Jak skończy się ta niebezpieczna obsesja?

Cztery zwyczajne i jednocześnie wyjątkowe kobiety, które połączyła miłość do jednego mężczyzny. Czy bycie muzą to wspaniałe, niemal poetyckie zadanie, czy jednak droga przez mękę? Jaki los zgotuje im znany artysta?

Gdy upatrzy sobie ofiarę, zrobi wszystko, by ją od siebie uzależnić. A ona, niczego nieświadoma, wpadnie w pułapkę, zaślepiona uczuciem, którego on nigdy nie był wart.