„Były sobie świnki trzy, świnki trzy, świnki trzy…” Martusia, Kama oraz Jolka. Dokładnie tak. Trzy żony, trzy nieudane małżeństwa oraz, ku nieszczęściu kobiet, trzy intercyzy… Z tej sytuacji może być tylko jedno wyjście! Jakie może być zakończenie tej historii?