Gerdę Taro znam z jednego zdjęcia. Zrobione aparatem średnioformatowym 6×6 z niskiej perspektywy, na którym czarno odziana kobieta klęczy na jednym kolanie, celując z rewolweru. Bardziej kojarzy się z fotosem z planu filmu akcji albo dla jakiegoś magazynu modowego niż z jednym z bardziej znanych ujęć z hiszpańskiej wojny domowej. Kim była jego autorka i jaką mogła opowiedzieć historię? Pewne światło rzuca na to Fotografka.