Nurt historii lokalnych jest niezwykle istotny nie tylko dla społeczności, których dotyczą konkretne książki, ale także dla Wielkiej Historii, której jest nieodłącznym elementem. Jak udało się wpisać weń Mateuszowi Paszendzie?
Tag: historia
Można wymienić kilka miejsc na mapie świata, gdzie armie regularnie toczyły bitwy. Jednym z nich są Ardeny. Po dwóch razach aż trudno mi uwierzyć, że trzecie uderzenie w tym samym miejscu dało dobry rezultat, przynajmniej początkowo. Trzeci raz zaczął się w grudniu 1944 roku, jak zwykle niemieckim atakiem, który zaskoczył swoją siłą i… miejscem wykonania. Jak zwykle.
Temat niemieckich reparacji wojennych wobec Polski za straty doznane w II wojnie światowej jest jak sinusoida – pojawia się i znika, w zależności od tego, jaki mamy klimat. Problem leży w tym, że nikt nie bawi się w szczegółowe wyjaśnienia, a media nie zastanawiają się nad tym, co myślą o tym nasi sąsiedzi. A ta książka pokazuje, że myślą poważnie i nie spuszczają tematu z oka.
Rzecz nieczęsta, revera powiadam Wam, coby człek pióra swobodnie z historyi pełnymi garściami czerpiący, za stricte historyczną sprawę brał się. Tym niemniej mości Jacek Komuda, którego szerzej przedstawiać nie trzeba, wyzwanie podjął i o kozaczyźnie i Kozakach napisał. I to jeszcze jak napisał!
W Auschwitz-Birkenau funkcjonowała pracownia, w której powstawały ubrania dla żon oficerów SS. Szyły je młode Żydówki, które dzięki swym umiejętnościom wygrały życie. Jeśli chcecie poznać niezwykłą historię grupy kobiet, które w fabryce śmierci zajmowały się wykrojami, projektowaniem oraz wykonaniem eleganckich i wykwintnych ubrań, to zapraszam Was do lektury.
Wojna domowa w Hiszpanii to jedna z najlepiej opisanych wojen w dziejach świata i chyba jedyna, po której przegrani ukształtowali jej obraz i światową opinię publiczną. Historycy mogą się spierać, czy jej wybuch był początkiem II wojny światowej, czy też nie. Aczkolwiek bezsprzecznie stała się wojną o podłożu ideologicznym – pierwszym starciem totalitaryzmów.
Początek 1915 roku to stagnacja na wszystkich frontach Wielkiej Wojny. Głęboko okopane armie wyniszczały się wzajemnie, nie uzyskując żadnego sukcesu. Wydawałoby się, że wojna jest gdzieś tam daleko, ale okazało się to naiwną myślą dla milionów ludzi, którzy zostali zmuszeni ruszać na wschód. Zapraszam do recenzji wielokrotnie nagradzanej książki, która od 2016 roku doczekała się aż trzech wydań.
Rosyjski imperializm jest na zachodzie raczej słabo opracowaną kwestią. Dla Brytyjczyków czy Amerykanów rola Rosji (a wcześniej ZSRR) jest egzotyczna i cokolwiek nierozumiana. Odpowiada za to m.in. ciągle żywy mit romantycznej walki tzw. koalicji antyhitlerowskiej podczas II wojny światowej, przez co wielu kręgom na Zachodzie do dziś trudno jest przyznać się, że kooperowały z masowymi mordercami.
Królowa Elżbieta II była ikoną i symbolem. Dziś, krótko po śmierci monarchini, na rynku wydawniczym możemy znaleźć całą masę biografii i książek jej poświęconych – wśród nich jest jednak jedna wyjątkowa. Garderoba królowej to książka teoretycznie dla dzieci, ale urzeknie również starszych czytelników.
Xavier Aldekoa wybiera się w podróż wzdłuż Nilu. Pomysł w zasadzie jest banalny, ale niesie ze sobą sporo ciekawych obserwacji. Co ciekawe, książka niejako płynie leniwie w rytmie wielkiej rzeki: brak tu „łamiących wiadomości”, za to sporo zwyczajności, głodu, bólu i różnic. Bo rzeka łączy, ale i dzieli wielkie społeczności.