Lubię natrafiać na elementy horroru w literaturze pięknej, która oficjalnie obok tego gatunku nigdy nie stała. Przecież wątek biernej, pozbawionej woli oporu mikrospołeczności odciętej od świata i rządzonej przez enigmatycznych wojskowych budzi to samo uczucie niepokoju.
Tag: literatura węgierska
Prawdopodobnie jak wielu z Was, z literatury węgierskiej kojarzyłam do tej pory jedynie Chłopców z Placu Broni Ferenca Molnára, a i tej książki nie czytałam w dzieciństwie, lecz dopiero niedawno. Lektura zbioru opowiadań Sándora Máraiego była więc dla mnie niemal eksperymentem, wyprawą na nieznane terytorium. Co mogę powiedzieć – teraz chcę odkryć więcej.