Czytając Oskarżam Auschwitz, trudno nie odnieść wrażenia uczestniczenia w czymś wyjątkowym. Czytelnik jest niejako bezpośrednim świadkiem intymnych wręcz rozmów, rozmów pełnych bolesnych wspomnień, ciężaru przeszłości oraz zrozumienia, które bez wątpienia połączyło autora z bohaterami jego książki. Mikołaj Grynberg podjął się interesującej, ale i niełatwej tematyki. Zdecydował się na spotkania z osobami, które – podobnie jak on – są potomkami ludzi ocalałych z Holokaustu.