Dla historyków i fascynatów historii stolicy Józef Sigalin jest postacią znaną, lecz budzącą mieszane uczucia. Naczelny architekt Warszawy zastał ją zrujnowaną, a pozostawił taką, jaką widzimy. Na przekór czasom, na przekór rzeczywistości – budował mimo narastających, choć przejściowych problemów gospodarczych oraz korygowania jedynie słusznej wizji przyszłości Warszawy.